Inwestowanie w kolej
Na zachodzie pociągi to jeden z wielu popularnych sposobów podróżowania. Tam – co może dla wielu Polaków być sprawą wręcz abstrakcyjną – podróże z wykorzystaniem kolei są o wiele bardziej wygodne, bezpieczne, komfortowe a przede wszystkim szybsze niż przebycie tej samej trasy samochodem. No i tańsze. Z wszystkich tych zalet na polski grunt przenoszą się jedynie koszta, choć i to nie zawsze. Wszystko to wynik złego gospodarowania funduszami. I co gorsza, nie widać specjalnych perspektyw, żeby ta sytuacja uległa diametralnej poprawie. Nie sprzyja temu nawet perspektywa zbliżającego się Euro2012. Co prawda gdzie nie gdzie widać remonty na torowiskach, a Unia Europejska wspiera nas finansowo jak może by poprawić naszą infrastrukturę kolejową, ale co z tego, skoro sami nie wiemy co z tymi pieniędzmi zrobić. To działa trochę jak tuning 4×4, idzie w to dużo kasy, ale efektów nie widać. Inwestycje w kolej wyniosły w tym roku 100 milionów złotych, w czasie, gdy na poprawę stanu dróg wydaje się 6 miliardów złotych. Oczywiście, jak w większości przypadków, tak i tu, winę zwala się na poprzedni ustrój, który narobił nam takich zaległości, że nadrobić ich teraz nie sposób. Tylko w takim razie po co inwestować pieniądze w zupełnie nieprzydatne na dzień dzisiejszy szybkie pociągi, których potencjału i tak nie wykorzystamy? A poza tym, budowanie kilometrów szyn nie jest aż tak spektakularne jak oddanie do użytku nowej obwodnicy drogowej, więc po co się starać… A nam, biednym użytkownikom, na euro2010 zostaną chyba tylko rowery poznań – przynajmniej będzie zdrowo.
-
- Ubezpieczenie OC na smarta
- Czy posiadasz OC?
- Ważność OC na samochód
- Ubezpieczenie samochodu – jak ubiegać się o odszkodowanie?
- Ubezpieczenia samochodowe – podstawowe rodzaje
- Czy powinniśmy ubezpieczyć szyby samochodowe?
- Wybór odpowiedniego fotelika samochodowego
- Bezpieczne przewożenie dziecka w samochodzie
- Jak przepisać ubezpieczenie?
- Jazda po alkoholu a przestępstwo
- Jazda pod wpływem alkoholu